Latem 2019 roku w zespole Bayernu Monachium najpewniej dojdzie do długo zapowiadanej przez władze i wyczekiwanej przez kibiców zmiany pokoleniowej na skrzydłach.
Jak dobrze wiemy w grę może wchodzić prawdziwa bomba transferowa – zarówno Karl-Heinz Rummenigge, jak i Uli Hoeness zapowiedzieli, że jeśli zajdzie taka potrzeba, to klub wyda nawet i 100 milionów euro na nowego zawodnika.
Nie można także wykluczać takiego scenariusza, że któryś z piłkarzy duetu Robbery pozostanie na kolejny sezon i Bayern sprowadzi kogoś młodego i utalentowanego. Scenariusza takiego nie wykluczają dziennikarze „France Football”.
Z doniesień francuskiej prasy możemy się dowiedzieć, że Bayern w tym sezonie kilkukrotnie miał wysyłać do Lille swoich skautów, aby Ci obserwowali w akcji 23-letniego skrzydłowego Nicolasa Pepe, który może grać nie tylko na prawej pomocy, ale i także jako środkowy napastnik.
O talencie młodego Iworyjczyka nie trzeba mówić zbyt wiele – skrzydłowy LOSC Lille budzi zainteresowanie nie tylko Bayernu, ale i takich uznanych marek jak Barcelona, Manchester United oraz Arsenal. Mierzący 1,83 m wzrostu pomocnik odznacza się nie tylko dynamiką, ale i szerokim wachlarzem umiejętności dryblingu.
Pepe jest wyceniany przez serwis „Transfermarkt.de” na sumę 16 milionów euro. Jego obecna umowa z francuskim zespołem obowiązuje do końca czerwca 2022 roku. W sezonie 2018/19 23-latek rozegrał w sumie 6 spotkań, zaś jego dorobek to 4 bramki oraz 3 asysty.
Komentarze