Jeśli wierzyć różnym niemieckim i zagranicznym źródłom, to w letnim okienku transferowym czeka nas niemała rewolucja kadrowa w drużynie rekordowego mistrza Niemiec.
Podczas gdy Philippe Coutinho i Ivan Perisic nie zostaną raczej wykupieni (wypożyczenie tej dwójki kończy się 30 czerwca bieżącego roku), to stolicę Bawarii mogą jeszcze opuścić między innymi tacy piłkarze jak Jerome Boateng, Javi Martinez oraz Corentin Tolisso.
Nic więc dziwnego, że co rusz jesteśmy zasypywani kolejnymi doniesieniami transferowymi w sprawie potencjalnych celów „Bawarczyków” na przyszły sezon.
Powraca temat sprowadzenia na Allianz Arenę utalentowanego defensora RasenBallsport Lipsk, a będąc dokładniejszym Dayota Upamecano. Najnowsze informacje w temacie przyszłości francuskiego obrońcy opublikował wczoraj „France Football”.
Dziennikarze wyżej wspomnianego źródła donoszą, że rosły stoper ma być priorytetowym celem Bayernu na letnie okienko transferowe. Francuz posiada w umowie klauzulę, która pozwala mu odejść za sumę 60 milionów euro. Co więcej mówi się, że 21-latek nie przedłuży swojej umowy z RBL.
Upamecano ma być postrzegany jako następca Boatenga. Jak czytamy dalej mistrzowie Niemiec śledzą rozwój Dayota już od dłuższego czasu – Uli Hoeness chciał go pozyskać, kiedy ten grał jeszcze w rozgrywkach Ligue 2. Zdaniem byłego zawodnika FCB – Thomasa Helmera – francuski defensor wpasowałby się do Bayernu.
− Dayot Upamecano pasowałby do Bayernu. To świetny zawodnik, bardzo silny fizycznie i niesamowicie szybki. Tacy zawodnicy są obecnie pożądani. Ponadto on jeszcze może się znacznie rozwinąć – powiedział Helmer.
Komentarze