To dziwna historia, obecnie okres ten w życiu Francka Ribery jest jak mówi tylko epizodem, jednak jest to oznaka niezwykłego szacunku oraz tolerancji. Bawarski gwiazdor pod wpływem żony Wahiby przyjął Islam i został muzułmaninem. Od tego czasu przyjął imię "Bilal" i modli się 5 razy dziennie tak jak nakazuje jego religia. Jak się jednak okazuje , spędza on święta Bożego Narodzenia razem z rodzicami przy wigilijnym stole.
Ribery Twierdzi, że mozna pogodzic te 2 swięta trzeba tylko trzymać do tego odpowiedni dystans. "Tak to prawda że przeszedłem na Islam jednak szanuję moich rodziców a co za tym idzie także ich religię i kulturę, poza tym mam dwie córki Hiziya i Shahine, nie mógł bym im odebrać przyjemności jaką jest ta piękna tradycja dawania sobie prezentów"
Franck ma nadzieje, że uda się mu zagrać już w meczu z Hoffenheim, aby być w znakomitej formie Ribéry trenuje nawet w teraz kiedy teoretycznie powinien odpoczywać z najbliższymi.
Źródło:bild.de
Komentarze