Były zawodnik Bayernu Monachium, a obecnie kapitan Werderu Brema, Torsten Frings ogłosił, że po zakończeniu sezonu, najprawdopodobniej, zawiesi buty na kołku. W sezonie 04/05 był ważną częścią drużyny Felixa Magatha, która wygrała Bundesligę, Puchar Niemiec i dotarła do ćwierćfinału rozgrywek Ligi Mistrzów.
"Będę miał wtedy 35 lat" - mówi Torsten w rozmowie z gazetą Kreiszeitung Syke - "Nie chcę tego ciągnąć dalej, mam już dosyć".
Werder bardzo chciałby, żeby Frings przedłużył kontrakt jeszcze o rok. Sam zawodnik nie daje jednak za dużych szans na takie rozwiązanie.
"Wstrzymamy rozmowy, więc moja decyzja nie jest jeszcze pewna w 100%, ale kurs na emeryturę jest raczej wyraźny".
"Długo o tym myślałem. Ludzie wciąż mnie proszą, bez względu na to czy zostanę, czy odejdę".
Frings rozegrał 392 mecze w 1.Bundeslidze i 89. razy zakładał koszulkę reprezentacji Niemiec, z którą zdobył srebro na Mundialu w Korei i Japonii, brąz za Mundialu w Niemczech i srebro na Euro 2008 w Austrii i Szwajcarii.
Zadziorny pomocnik grał w barwach Bayernu w latach 2004-2005. W swojej karierze zakładał też koszulki Werderu Brema, Borussii Dortmund i Alemannii Aachen, której jest wychowankiem.
Komentarze