Jeśli mowa o niemieckiej reprezentacji narodowej, to możemy w niej wyróżnić dokładnie siedmiu reprezentantów pierwszego zespołu Bayernu.
Wśród nich możemy wyróżnić między innymi Thomasa Muellera, który obok Manuela Neuera uchodzi za najbardziej doświadczonego gracza w drużynie prowadzonej przez Hansiego Flicka.
Ostatnio wychowanek bawarskiego klubu brał udział w konferencji prasowej DFB, podczas której obecny był również Niclas Fuellkrug, czyli bohater ostatnich dni w Niemczech (za sprawą swojej bramki w starciu z Hiszpanią). Snajpera Werderu zapytano m. in. o rolę i znaczenie Thomasa w ekipie „Die Mannschaft”.
− Fajna konferencja prasowa – rozmawiamy o sobie (Mueller śmieje się w międzyczasie). Tak jakby nikogo innego nie było w naszej kadrze? Hansi zakomunikował to już wcześniej wyraźnie – Thomas to bardzo ważny lider, który ma równie ważną rolę poza boiskiem – powiedział Fuellkrug.
− Jako facet daje Ci poczucie, że można też być wyluzowanym i śmiać się, gdy sprawy nie idą tak dobrze. Na treningach pracuje z niesamowitą koncentracją, a ja mogę tylko potwierdzić jego skuteczność. Thomas jest i pozostanie dla nas ważny – dodał.
Jak można było się spodziewać, nie zabrakło też pytań o nadchodzący wielkimi krokami pojedynek Niemiec z Kostaryką, który będzie decydujący w kwestii awansu do 1/8 finału mistrzostw świata w Katarze.
− Mecz z Hiszpanią dał nam dużo energii. Nastroje są dobre i nie możemy doczekać się meczu z Kostaryką. Wygrana to konieczność, nawet jeśli przeciwnik znów będzie nieprzyjemny! Musimy w tym meczu postawić na najwyższą skuteczność – podsumował Niclas Fuellkrug.
Komentarze