Każdego roku, wraz z rozpoczęciem nowego sezonu, klub ze stolicy Bawarii przeprowadza licytację naturalnej wielkości figur piłkarzy pierwszego zespołu FCB.
Nie inaczej było w tym roku – zgodnie z przyjętą przed laty tradycją, figury Kimmicha i spółki zostały sprzedane podczas licytacji, zaś zgromadzone środki ponownie przekazano na szczytny cel.
Bayern Monachium potwierdził, że w wyniku przeprowadzonych licytacji, udało się zebrać w sumie 16 000 euro (w tym wliczając dotacje z klubu). Z kolei w ubiegłą środę kwot ta została przekazana Bawarskiemu Centrum Badań nad Rakiem (BZKF) w Muzeum FCB pod hasłem „Czyniąc dobro razem”.
− My jako FC Bayern chcemy zwrócić uwagę na temat zapobiegania nowotworom. Udana interakcja z BZKF leży zatem w interesie wszystkich: Nasi fani cieszą się z figur swoich gwiazd - a dzięki wpływom możemy wspólnie czynić dobro – powiedział prezydent FCB, Herbert Hainer.
− Nasze muzeum ma nie tylko odpowiedzialność historyczną, ale także społeczną, która wynika z naszej samooceny. Te 16 000 euro to absolutnie słuszna sprawa dla BZKF – dodał członek zarządu FCB, Andreas Jung.
Warto podkreślić, że w całej Bundeslidze temat raka jest bardzo często poruszany społecznie, a ma to oczywiście związek z faktem, że w 2022 roku u 4 zawodników zdiagnozowano złośliwy nowotwór (mowa m. in. o Sebastianie Hallerze z Borussii Dortmund).
Komentarze