Dokładnie 1 lipca 2017 roku Bayern Monachium oficjalnie potwierdził transfer Serge'a Gnabry'ego, który kosztował monachijczyków około 8 milionów euro.
Zanim jednak Niemiec zadebiutował w Monachium, to spędził jeszcze rok na wypożyczeniu w Hoffenheim, co w dużym stopniu pomogło mu w dalszym rozwoju. Niemniej jednak warto podkreślić, że kariera Serge’a Gnbry’ego jest bardzo bogata – został odrzucony między innymi przez Arsenal i West Brom.
W niedawnym wywiadzie dla angielskiego „Daily Mail” niemiecki skrzydłowy odniósł się do swojej dotychczasowej kariery i nieudanej przygody z WBA, która jak sam przyznał sprawiła, że koniec końców wylądował w Bayernie.
− To był bardzo ważny czas w mojej karierze, w trakcie którego musiałem się wiele nauczyć i zaakceptować wiele różnych rzeczy. To wszystko uczyniło mnie twardszym facetem na boisku. Kiedy jesteś młody, to być może wystarczy Ci sam talent, aby czerpać radość na boisku. Szybko jednak zdałem sobie sprawę, że ciężka praca jest ważna – powiedział Gnabry.
− W West Bromie nie poszło za dobrze, ale nadal ciężko pracowałem i to właśnie zaadaptowałem, aby zawsze pracować i wiedzieć, kiedy powiedzieć stop. Zawsze wierzyłem w swoje umiejętności. Jeśli ktoś inny nie wierzy, to co ja mogę zrobić? – mówił dalej.
− Z perspektywy czasu, gdybym nie udał się do West Bromu, gdyby sprawy nie ułożyły się w ten sposób, to nie byłbym teraz w Bayernie, nie byłbym zdobywcą LM i pięciu tytułów w jednym roku oraz nie grałbym w moim zdaniem najlepszej drużynie na świecie – dodał Niemiec.
REKLAMA
− W końcu mogę powiedzieć, że bardzo mi to wszystko pomogło na mojej drodze do stania się tym, kim jestem teraz. Taka jest ta historia – podsumował Serge Gnabry.
Do tej pory Serge wystąpił łącznie w 110 oficjalnych meczach o stawkę dla Bayernu, zaś jego dorobek w tym czasie to 41 bramek oraz 26 asyst. Jeśli mowa o trofeach, to razem z kolegami Gnabry sięgnął po 8 tytułów (w tym potrójna korona).
Komentarze