W ubiegłą niedzielę oficjalnie rozpoczął się turniej mistrzostw świata w piłce nożnej, na którym rywalizują 32 reprezentacje z całego globu.
Jeśli mowa o zawodnikach Bayernu, to na mundialu w Katarze będziemy mogli w akcji oglądać w sumie 16 piłkarzy pierwszego zespołu rekordowego mistrza Niemiec, którzy marzą o zdobyciu złotego medalu na mistrzostwach świata.
Ostatnio obszernego wywiadu dla oficjalnego portalu „FIFA.com” udzielił pomocnik FCB – Serge Gnabry. 27-latek przyznał wprost, że wraz z kolegami pragnie rozegrać udany turniej, zwłaszcza że gracze „Die Mannschaft” mają wielkie plany co do MŚ. Skrzydłowy odniósł się również do grupowych rywali, a zwłaszcza do niezwykle ciekawie zapowiadającego się boju z Hiszpanią.
− Chcemy rozegrać turniej. Mamy wielkie plany. EURO nie poszło nam zbyt dobrze, więc chcemy to nadrobić na mundialu. Mamy jakość i doszliśmy do siebie po tym trudnym turnieju. Dlatego jedziemy do Kataru z pewnością siebie i jasnym celem odniesienia sukcesu – powiedział Gnabry.
− Wiemy, że nasz ostatni mecz z Hiszpanią nie był zbyt dobry. Nie lekceważyłbym Japonii. Mają wielu zawodników, którzy grają na najwyższym poziomie, na przykład w Bundeslidze czy w Premier League. Nie mogę się doczekać tego meczu. Kostaryka to może i underdog, ale na turnieju każdy daje z siebie wszystko. Musimy podejść do każdego meczu z takim samym szacunkiem i motywacją i dać z siebie wszystko – dodał.
− Chcemy wygrać z Hiszpanią. Myślę, że będzie to decydujące, jeśli chodzi o wygranie grupy lub zajęcie miejsca w pierwszej dwójce. Musimy wygrać ten mecz i chcemy to zrobić. Wciąż mamy w pamięci naszą ostatnią porażkę, więc chcemy się zrewanżować – podsumował Serge Gnabry.
REKLAMA
Piłkarze niemieckiej reprezentacji narodowej do akcji wkraczają już jutro, kiedy to o 14:00 zmierzą się z Japonią. Miejscem tego pojedynku grupy E będzie Khalifa Stadium.
Komentarze