Przy okazji dzisiejszego spotkania Bayernu z Manchesterem United, w mediach pojawiło się wiele wywiadów z obecnymi czy byłymi piłkarzami obu klubów.
Jeśli mowa o pierwszej drużynie rekordowego mistrza Niemiec, to wczoraj na łamach oficjalnego portalu klubowego, na temat Manchesteru United wypowiedział się Serge Gnabry.
Niemiecki skrzydłowy podkreślił, że monachijczycy pragną dać z siebie wszystko w nadchodzącym pojedynku z „Czerwonymi Diabłami”, jednakże niezależnie od obecnej formy Anglików, zespołu Erika ten Haga w żadnym wypadku nie można lekceważyć.
− United ma znakomitych graczy o indywidualnej jakości, bardzo utalentowanych i szybkich. Mają też kilku pomocników, którzy mają już duże doświadczenie w Premier League. Nie możemy ich lekceważyć i nie doceniać. Potrzebujemy najlepszego występu – powiedział Gnabry.
− To zawsze jest bardzo ważne. Chcemy od razu dać znak i zdobyć trzy punkty. To, że gramy na Allianz Arenie przeciwko najsilniejszemu nominalnie przeciwnikowi w grupie, jest dla nas zaletą. W ostatnich latach zawsze byliśmy przekonywujący w fazie grupowej Ligi Mistrzów, więc chcemy to kontynuować – dodał.
Serge Gnabry został również zapytany w dalszej części rozmowy o swoje wspomnienia sprzed 10 lat, kiedy to jako 18-latek miał okazję zagrać przeciwko Manchesterowi United (wówczas reprezentował Arsenal).
− To miłe wspomnienia. Miałem wtedy zaledwie 18 lat. Gra przeciwko Manchesterowi United, na Old Trafford, ze wszystkimi gwiazdami, była wyjątkowym uczuciem. Wszedłem na boisko jako zmiennik w końcowej fazie meczu i do dziś pamiętam między innymi bezpośredni pojedynek z Ryanem Giggsem – podsumował Serge Gnabry.
Komentarze