Niestety, ale monachijczycy nie mogą mówić o zbyt udanym początku Nowego Roku i rundy wiosennej w rozgrywkach niemieckiej 1. Bundesligi.
W meczu inaugurującym rundę wiosenną w pierwszej Bundeslidze, rywalem Bayernu Monachium była drużyna Borussii M’Gladbach, która uchodzi za najbardziej niewygodnego rywala „Bawarczyków” w ostatnich latach.
Co prawda mistrzowie Niemiec wypracowali sobie kilka dogodnych okazji w pojedynku z ekipą „Źrebaków”, ale ostatecznie to goście z Nadrenii Północnej-Westfalii okazali się skuteczniejsi i pokonali FCB 2:1. Po zakończeniu boju na Allianz Arenie, na kilka pytań „Viaplay” odpowiedział Serge Gnabry.
− Wiele rzeczy zdecydowało o porażce, jak na przykład pierwsza bramka dla Gladbach, dzięki czemu mogli kontrolować grę. Potem straciliśmy swoją drogę w tym spotkaniu. Po zmianie strony zagraliśmy dobre minuty i mimo prób, nie udało nam się strzelić bramki – powiedział Gnabry.
− Oczywiście nie była to łatwa sytuacja, mieliśmy tylko kilka sesji treningowych i do końca nie wiedzieliśmy kto zagra. Z czasem piłkarze będą wracać do treningów i znów będziemy mieli pełną kadrę – podsumował Serge Gnabry.
Mistrzowie Niemiec na analizę spotkania z Gladbach oraz regenerację i przygotowania do kolejnego wyzwania ligowego będą mieli dokładnie tydzień – w najbliższą sobotę monachijczycy zmierzą się na wyjeździe z drużyną 1. FC Koeln.
Komentarze