Choć Bayern dopiero co wczoraj mierzył się w rozgrywkach Ligi Mistrzów, to już za dwa dni podopiecznych Niko Kovaca czeka następny mecz w rozgrywkach Bundesligi.
Rywalem monachijskiego giganta w starciu czwartej kolejki niemieckiej pierwszej ligi będzie Schalke 04 Gelsenkirchen. Nadchodzącego meczu szczególnie nie może doczekać się Leon Goretzka.
Młody pomocnik Bayernu i niemieckiej reprezentacji narodowej w niedawnej rozmowie wspomniał, że z wielką niecierpliwością wyczekuje starcia na Veltins Arenie, gdzie przecież miał okazję reprezentować barwy S04 przez ponad pięć lat.
– Z niecierpliwością wyczekuję ponownego zagrania na stadionie w Gelsenkirchen. Nie spodziewam się jednak, aby fani przyjęli mnie tam jak Renato w Benfice – powiedział Goretzka.
– Wydaje mi się, że część kibiców będzie mi życzyła dobrze, podczas gdy inna cześć fanów będzie chciała wyrazić swoje niezadowolenie – podsumował Niemiec.
Leon trafił do Bayernu latem 2018 roku na zasadzie wolnego transferu, co oznacza jednocześnie, że monachijczycy nie zapłacili za Niemca ani centa. Do tej pory Goretzka wystąpił w 5 oficjalnych spotkaniach dla FCB, zaś jego dorobek to bramka oraz 2 asysty.
Komentarze