Biorąc pod uwagę sezon 2022/23, w zespole rekordowego mistrza Niemiec można wyróżnić wielu zawodników, którzy bardzo często zawodzili w ważnych momentach.
Do grona tych piłkarzy można niestety zaliczyć między innymi Leona Goretzkę, których zaliczył wiele dobrych występów, zwykle grał bardzo nieregularnie i nie prezentował tak wysokiej formy, jak miało to miejsce chociażby rok czy dwa lata temu.
Niedawno niemiecki pomocnik udzielił obszernego wywiadu dla niemieckiego portalu „Sport1”, w którym to odniósł się między innymi do swojej gry oraz krytyki, jaka na niego spadła po występach dla Bayernu i kadry narodowej Niemiec w kończącym się sezonie 2022/23.
− Patrzę na rzeczy w nieco bardziej zróżnicowany sposób. Ci, którzy krytykują, nie wiedzą na przykład, co trener daje ci jako zawodnikowi. Uważam, że często dobrze wywiązywałem się ze swoich zadań – powiedział Goretzka.
− Ale oczywiście były też złe występy - więcej niż ludzie są do tego przyzwyczajeni. Trzeba być samokrytycznym i to właśnie robię. Jestem przekonany, że niektórzy z naszych zawodników potrzebują trochę wakacji po meczach międzynarodowych. Dotyczy to również mnie – mówił dalej.
W tej samej rozmowie dla „Sport1”, niemieckiego pomocnika zapytano również, co może on poprawić w swojej grze w nadchodzących tygodniach i miesiącach.
− Jedną z moich mocnych stron jest wdrażanie tego, czego oczekuje ode mnie trener. Na przykład w ostatnich miesiącach często słyszałem: „Goretzka nie jest już w szesnastce, nie strzela bramek lub nie tworzy wystarczająco dużo”. To było w fazie, w której miałem inne zadania. Chodziło głównie o obronę boiska, o budowanie gry w pierwszej tercji, a nie o zbliżanie się do szesnastki. Byłem mierzony z rzeczami, o które proszono mnie wcześniej, jako „ósemka” - z innymi wytycznymi taktycznymi – dodał.
− Trudno jest patrzeć w przyszłość na następny sezon. To zależy od tego, czego się ode mnie oczekuje. Potem chcę ponownie wdrożyć to, o co prosi mnie trener. Ale mam też inny osobisty cel – podsumował Leon Goretzka.
Komentarze