Mistrzowie Niemiec z całą pewnością mogą mieć powody do dużego zadowolenia po ostatnich dwóch spotkaniach w Lidze Mistrzów oraz Bundeslidze.
Po przekonującym i jakże ważnym zwycięstwie 3:0 nad Lazio w Lidze Mistrzów, w ubiegły weekend monachijczycy rozbili na własnym podwórku FSV Mainz aż 8:1 w ramach 25. kolejki niemieckiej Bundesligi.
Świetny występ zaliczył przede wszystkim Leon Goretzka, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców w tym starciu. Po ostatnim gwizdku, niemiecki pomocnik udzielił wywiadu dla telewizji „Sky”, w którym to odniósł się m. in. do wygranej z M05 oraz wpływu zwycięstwa z rzymianami na dyspozycję FCB.
− To była dla nas bardzo przekonująca wygrana. Zagraliśmy bardzo dobry i bardzo konsekwentny mecz przez 90 minut i w końcu ponownie strzeliliśmy wiele bramek, a w ten sposób jest oczywiście o wiele przyjemniej – powiedział Goretzka.
− Myślę, że trudno jest porównać te dwa mecze.A le oczywiście w meczu z Lazio było dużo presji i pod koniec dnia są to mecze, które kochamy, których chcemy, których chcesz jako gracz Bayernu. Dobrze, że zdaliśmy. I jasne jest, że teraz chcemy kontynuować tę historię lub pozostać w naszym flow – dodał.
Reprezentant niemieckiej kadry narodowej odniósł się również do swoich 2 bramek oraz 2 asyst w pojedynku z Mainz (dla Leona to pierwszy taki mecz w karierze, w którym to miał udział przy 4 golach w jednym spotkaniu).
− Nie sądzę, żebym kiedykolwiek wcześniej miał takie liczby w meczu. W tym meczu odwiedzili mnie przyjaciele i znajomi, których nie widziałem od dłuższego czasu. Powiedzieli, że już tu byliśmy, teraz musisz znowu strzelić gola. Na mojej pozycji, w moim obecnym stylu gry, nie jest to już takie możliwe. Fakt, że udało się zdobyć 2 gole i 2 asysty, jest oczywiście zabawną historią – podsumował Leon Goretzka.
Komentarze