Julian Green był bohaterem ostatniego meczu Bayernu Monachium z Interem Mediolan. Utalentowany Amerykanin w pierwszej części spotkania aż trzykrotnie wpisał się na listę strzelców i skompletował klasycznego hattricka.
Co sam zawodnik sądzi na temat swojego wyczynu?
- Jestem napastnikiem. To moja praca. Zdobywanie bramek jest dla mnie zawsze dobre, ale taka jest piłka. Jednego dnia nie jest dobrze, innego jest już lepiej. Mogę grać na lewym skrzydle, prawym lub z przodu. To nie ma dla mnie znaczenia - powiedział.
Green otwarcie przyznaje, że możliwość ciągłego pobytu z pierwszą drużyną znacznie pomaga w jego rozwoju niż treningi z zapleczem pierwszej drużyny.
- Jestem dumny i szczęśliwy, że mogę mieć ich obok siebie. Jestem zadowolony z możliwości grania z nimi. Mogę się od nich wiele nauczyć i ciężko pracuję każdego dnia. To jedyne co mogę robić. Jedyną rzeczą w mojej głowie jest to, by ciężko pracować - dodał.
Pod wrażeniem bardzo dobrego występu Juliana był także Carlo Ancelotti, który pochwalił po meczu swojego piłkarza.
- On jest świetny w polu karnym. To był naprawdę dobry występ. Drużyna dobrze budowała grę w ofensywie i Julian był gotowy, by je zakończyć. On się rozwija. Ciężko pracuje w trakcie sesji treningowych - skomentował Carlo.
FFT
Komentarze