Bayern Monachium ma już za sobą drugie spotkanie w ramach fazy grupowej elitarnych rozgrywek Ligi Mistrzów. Przed dwoma dniami monachijczykom przyszło mierzyć się z Tottenhamem.
Mistrzowie Niemiec choć początkowo mieli spore problemy, to ostatecznie wzięli się w garść i rozbili na wyjeździe Tottenham Hotspur aż 7:2! Bramki dla klubu ze stolicy Bawarii zdobywali Serge Gnabry (4 trafienia), Robert Lewandowski (2) oraz Joshua Kimmich.
Dzięki tej wygranej podopieczni Niko Kovaca umocnili się na pozycji lidera i znaleźli się w bardzo dobrej pozycji wyjściowej na nadchodzący pojedynek trzeciej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów z Olympiakosem (mecz odbędzie się 22 października o 21:00 w Grecji).
Po meczu w Londynie prasa i piłkarscy eksperci z całego świata nie szczędzili pochwał pod adresem monachijczyków. Przy okazji warto nadmienić, iż mistrzowie Niemiec nie przegrali już 10 ostatnich spotkań w LM z rzędu (7 zwycięstw i 3 remisy) − tym samym Bayern wyrównał swój rekord z lat 2012-2014.
Podczas rozmowy pomeczowej na temat pogromu monachijczyków nad Tottenhamem wypowiedział się były trener FCB, a obecnie szkoleniowiec Manchesteru City, czyli Pep Guardiola.
− Bayern pozostaje jedną z najlepszych drużyn w Europie. 7:2 na wyjeździe z Tottenhamem, to coś zaskakującego. Nawet ja byłem w szoku, kiedy to usłyszałem. Jednakże Bayern był, jest i zawsze będzie jedną z najlepszych drużyn w Europie − podsumował Pep Guardiola.
REKLAMA
Komentarze