Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź Pepa Guardioli w sprawie ostatnich informacji magazynu Kicker według którego w klubie ze stolicy Bawarii panuje coraz gorsza atmosfera a trener ma złe relacje z piłkarzami. Katalończyk ujawnił, że wszystko jest w porządku a jego stosunki z zawodnikami są jeszcze lepsze niż kiedykolwiek były.
Podczas rozmowy trener Bayernu Monachium śmiał się z tego co usłyszał na temat samego siebie i jego zawodników. Guardiola podkreślił, że nie ma żadnych problemów na linii trener - zawodnicy.
,,Moje relacje z zawodnikami są znacznie lepsze niż wcześniej. Cokolwiek bym powiedział, to na drugi dzień znajdzie się to w gazetach. Doświadczyłem czegoś podobnego w moim pierwszym jak i drugim roku pracy, nawet w lipcu było podobnie. Nawet się tym nie martwię" - powiedział uśmiechnięty trener Bawarczyków.
,,Próbowałem z tym walczyć, jednak to do niczego nie prowadzi. Zawsze chcę wszystkiego co najlepsze dla moich podopiecznych. Czytałem o rzekomym braku profesjonalizmu. W ciągu ostatnich dwóch sezonów zawodnicy wrócili do klubu z dwoma do trzech kilogramami nadwagi" - dodał Katalończyk.
,,Jednakże trenowaliśmy bardzo dobrze zimą w Katarze. To przecież normalne, że sprawdzasz wagę swoich zawodników. Trenerzy z całego świata robią to samo. Zawodnicy z lekką nadwagą? Zachowamy to dla siebie" - ujawnił podczas rozmowy 45-latek.
,,Nie ma absolutnie żadnego problemu z tym mailem. Otrzymujemy wiele takich wiadomości od menadżera. To ma dać nam gwarancję, że zawodnicy dajmy na to pojadą do Berlina, kiedy będą mieli dzień odpoczynku. Nie ma w tym nic dziwnego" - powiedział Pep.
Karl-Heinz Rummenigge również zabrał głos w całym tym zamieszaniu i jasno dał do zrozumienia, że obecny trener wciąż ma pełne poparcie ze strony zarządu i całego klubu.
,,Guardiola będzie miał pełne poparcie całego klubu do swojego ostatniego dnia w klubie. Wszyscy którzy wymyślają te daremne kaczki dziennikarskie powinny mieć to na myśli" - zakończył prezes Bayernu Monachium.
Źródło: Goal.com
Komentarze