Piłkarze Bayernu Monachium mają już za sobą pierwszy trening w USA. Bawarczycy wczoraj dotarli do Nowego Jorku, gdzie późnym wieczorem odbyli sesję treningową na Red Bull Arenie, po której odbyła się konferencja prasowa z udziałem Pepa Guardioli.
Monachijczycy rozpoczęli już przygotowania do pierwszego meczu testowego, który odbędzie się już jutro o drugiej w nocy naszego czasu. "Nie jesteśmy tu dla zabawy" - mówił Hiszpan. Harmonogram Bayernu w Stanach jest bardzo napięty. Duma Bawarii w elastyczny sposób będzie musiała pogodzić aspekty sportowe oraz marketingowe. "To będzie dobry test, by zobaczyć na czym stoimy i nad czym jeszcze musimy popracować. To pomoże nam w naszych przygotowaniach" - kontynuował.
Guardiola odniósł się także do sytuacji kadrowej swojego zespołu oraz tego, że drużyna może zaliczyć lekki falstart na początku sezonu z powodu zmęczenia zawodników biorących udział na Mistrzostwach Świata w Brazylii.
"Jestem przekonany, że kolejny sezon będzie bardzo dobry w naszym wykonaniu. To nie jest pierwszy raz, gdzie muszą opanować taką sytuację. Zajmę się tym" - uspokoił 43-latek.
We wczorajszym treningu udziału nie wziął Sebastian Rode, który zmaga się z przeziębieniem. Indywidualnie trenował Julian Green, który wraca do pełnej sprawności po drobnym urazie kolana. Galerię zdjęć z pierwszego treningu Bawarczyków w USA możecie zobaczyć tutaj.
Komentarze