DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Guardiola nie widzi powodów do paniki

fot. Ł. Skwiot (wszystkie prawa zastrz.)

Trener Bayernu Monachium po wczorajszej porażce z Karlsruhe w meczu towarzyskim, nie widzi powodów do paniki i jest spokojny o zbliżające się starcie ligowe z HSV Hamburg. „Bawarczycy” ulegli KSC 1:2 na Wildparkstadion, czerwoną kartkę w tym spotkaniu zobaczył stoper Jerome Boateng.

REKLAMA

„Kiedy analizujesz okres dwóch i pół roku, to zwyczajnie może się zdarzyć. To było dokładnie to samo co w pierwszym roku, kiedy graliśmy przeciwko Red Bull Salzburg. Mecz przeciwko Salzburgowi był sparingiem i zaraz po nim wygraliśmy w Gladbach” – uspokaja Pep Guardiola.

„Kiedy grasz co trzy dni, czasem musisz zawalczyć. Jednak w takich meczach jak ten możesz poprawić taktykę, pojedynki jeden na jednego czy komunikację na boisku. Futbol to proces, który wymaga błędów w celu poprawy. To nie działa tak, że powiesz piłkarzom, że mają coś zrobić i to od razu zadziała” – dodał.

„Jednego dnia wygrywasz, drugiego nie jesteś w stanie. Wciąż mamy sześć dni do starcia z Hamburgiem” – powiedział po meczu trener Bayernu, który ma nadzieję, że wczorajszy uraz Rafinhi nie będzie poważny i obrońca będzie mógł szybko wrócić do treningów.

Źródło: Goal

REKLAMA
Źródło:
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...