Podczas konferencji prasowej poprzedzającej jutrzejsze spotkanie rewanżowe w 1/8 finału Ligi Mistrzów pomiędzy Bayernem Monachium, a Szachtarem Donieck, trener Monachijczyków Pep Guardiola wyznał, że zdaje sobie sprawę, że w przypadku porażki swoich podopiecznych może stracić posadę.
Mimo remisu 0:0 w pierwszym spotkaniu to Monachijczycy pozostają murowanym faworytem do awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
Tak czy inaczej Hiszpan jest w pełni świadomy oczekiwań wobec jego i drużyny i wie, że nawet dotarcie do finału nie zagwarantuje mu pracy w klubie na przyszły sezon.
"Jestem wciąż młodym trenerem, jednak doskonale zdaję sobie sprawę co może się zdarzyć, jeżeli nie awansujemy dalej. Bayern to wielki klub i wiem jak to będzie kiedy nie awansujemy do ćwierć czy półfinału Ligi Mistrzów, nawet finał to może być za mało. Oczekiwania są ogromne, ale to część tego biznesu i jestem na to przygotowany".
Mimo pełnej świadomości konsekwencji jakie może ponieść za sobą jutrzejsza porażka Guardiola pozostaje optymistą i wierzy w swoich piłkarzy.
"Jestem optymistycznie nastawiony. gramy przed własną publicznością i chcemy awansować do dalszej fazy. To będzie ekscytujący mecz bo do końca nie wiem jak wyjdzie nastawiony rywal, nie wiemy, czy zagrają defensywnie czy bardziej otwarcie, jednak koniec końców chcemy wyjść zwycięsko z tego pojedynku. Jeżeli przegramy, nasza tegoroczna kampania w Lidze Mistrzów dobiegnie końca. Tak czy inaczej tylko jedna drużyna może awansować i to my chcemy być tą drużyną"
goal.com
Komentarze