Wczorajszego późnego wieczoru swoje kolejne spotkanie na krajowym podwórku rozegrali piłkarze pierwszego zespołu Bayernu Monachium.
Po niedawnym zwycięstwie 2:1 nad RB Lipsk, tym razem zespół
prowadzony przez Thomasa Tuchela zawiódł ponownie oczekiwania kibiców i uzyskał
tylko jeden punkt, remisując na wyjeździe z drużyną SC Freiburg, gdzie
obowiązki trenera pełni Christian Streich.
Koniec końców pojedynek na Europa-Park Stadion zakończył się
wynikiem 2:2, zaś gol na wagę remisu dla SCF, padł w samej końcówce meczu… Co
do pomeczowych wywiadów, przed kamerami „DAZN” kilka zdań na temat spotkania
wyraził kapitan fryburczyków – Christian Guenter.
− Bayern to bardzo, ale to bardzo dobra drużyna. I myślę,
że spisaliśmy się bardzo, bardzo dobrze. Nie można zapobiec wszystkiemu. Myślę,
że bramki, które straciliśmy, jeśli się im przyjrzeć, możemy bronić trochę
lepiej – powiedział Guenter.
REKLAMA
− Ale poza tym myślę, że mieliśmy wiele sytuacji, w których
dobrze wyczyściliśmy. Ale nie można zapobiec wszystkiemu – dodał.
REKLAMA
− Na koniec dnia ważne jest, abyśmy wciąż wracali, abyśmy
się nie poddawali, że tak powiem. I tak, Luki doprowadził do wyniku 2:2 i
myślę, że było to bardzo, bardzo zasłużone – podsumował Christian Guenter.
REKLAMA
Co prawda dzięki remisowi z Freiburgiem, monachijczycy „zmniejszyli”
stratę do Bayeru 04 Leverkusen do 7 oczek, ale warto podkreślić, że zespół
Xabiego Alonso do akcji wkracza dopiero jutro, kiedy to o 15:30 zmierzy się z
1. FC Koeln.
Komentarze