W ubiegłą sobotę odbyło się dwunaste spotkanie ligowe z udziałem zawodników klubu ze stolicy Bawarii, którzy podejmowali u siebie FSV Mainz 05.
Jak już informowaliśmy wcześniej, podopieczni Juliana Nagelsmanna nie okazali litości swoim rywalom i w pełni zasłużenie zdobyli 3 punkty, gromiąc moguncjan na Allianz Arenie w Monachium aż 6:2.
Tradycyjnie już po zakończeniu spotkania, w strefie mieszanej dla dziennikarzy, na pytania odpowiadali piłkarze obu klubów. Jeśli mowa o gościach, to swoje zdanie wyraził między innymi Alexander Hack, który w zespole Mainz 05 występuje na pozycji środkowego obrońcy.
− Nastawiliśmy się na wiele, chcieliśmy coś ugrać z Bayernem. Nie poszło nam tak dobrze, zwłaszcza w początkowych fazach, byliśmy trochę zbyt pasywni i straciliśmy dwie niepotrzebne bramki – powiedział Hack.
− Po uderzeniu w aluminium, niewykorzystanym karnym i bramce kontaktowej, faktycznie miałem przez chwilę wrażenie, że całkiem nieźle zareagowaliśmy, ale potem nie graliśmy czystko z piłką i przeciwko niej – dodał.
− Jako kolektyw, nie broniliśmy wystarczająco dobrze. Po bramce na 1:4, pokazywaliśmy już za mało. Następnie zostaliśmy wbici w ziemię przez FCB – podsumował Alexander Hack.
REKLAMA
Po rozegraniu dwunastu kolejek ligowych, Bayern zajmuje drugie miejsce z dorobkiem 25 punktów i stratą jednego oczka do Unionu Berlin. Z kolei Mainz 05 spadło na dziewiątą lokatę w tabeli niemieckiej Bundesligi (18 pkt).
Komentarze