Wczorajszego późnego popołudnia, swoje kolejne spotkanie na krajowym podwórku rozegrali piłkarze pierwszego zespołu Bayernu Monachium.
Tym razem zawodnicy bawarskiego klubu w ramach rozgrywek ligowych, mierzyli się na wyjeździe z drużyną FSV Mainz, gdzie obowiązki trenera pełni były podopieczny Thomasa Tuchela, a mianowicie Bo Svensson.
Niestety, ale monachijczycy zaprezentowali się wręcz fatalnie i zostali pokonani przez moguncjan 3:1… Po zakończeniu meczu na MEWA Arenie, w rozmowie dla niemieckiej telewizji „Sky”, na temat porażki swojego klubu wypowiedział się prezydent FCB, czyli Herbert Hainer.
− W pierwszej połowie mieliśmy grę całkowicie pod kontrolą, prowadziliśmy 1:0 i zapomnieliśmy o zdobyciu drugiej bramki. Po wyniku 1:1 całkowicie się rozsypaliśmy – powiedział Hainer.
− Druga połowa była rozczarowująca. Trudno znaleźć wytłumaczenie. Drużyna była zupełnie niepewna siebie. Nie potrafię powiedzieć, co jest tego powodem – podsumował Herbert Hainer.
Warto podkreślić, że od momentu rozpoczęcia Nowego Roku, piłkarze Bayernu Monachium wygrali tylko 50% wszystkich spotkań (licząc wszystkie rozgrywki krajowe i europejskie), co jest najgorszym wynikiem klubu od wielu lat…
Komentarze