Wielkimi krokami zbliża się otwarcie zimowego okienka transferowego – w wielu europejskich ligach będzie to dokładnie 1 stycznia 2024 roku.
Jeśli mowa o Bayernie Monachium, to wedle różnych doniesień medialnych, monachijczycy planują pozyskać co najmniej dwóch nowych zawodników w nadchodzącym zimowym okienku transferowym.
Celami transferowymi FCB pozostają przede wszystkim nowy stoper/prawy obrońca oraz defensywny pomocnik. Co do zdolności transferowych oraz możliwych ruchów, wczoraj o kilka słów na te tematy poproszono prezydenta „Gwiazdy Południa”, czyli Herberta Hainera.
− Wciąż mamy kilka tygodni do rozpoczęcia okresu transferowego. Zobaczymy, co będziemy mogli zrobić, ale zastanawiamy się nad tym, kto i jak mógłby wzmocnić nasz skład. Czy mamy na to finanse? Wiecie dobrze, jak silny finansowo jest Bayern, mamy środki – powiedział Hainer.
− Zawsze będziemy w stanie reagować na rynku, jeśli będzie wymagała tego sytuacja – to charakteryzowało klub przez ostatnie 10-20 lat. Moim zdaniem potwierdziliśmy to chociażby zeszłego lata – transfer Harry’ego Kane’a zaprezentował to całkiem dobrze – dodał.
Ile z kolei środków finansowych bawarski klub ma przeznaczone na nadchodzące zimowe okienko transferowe?
− Powiedziałem już wcześniej – Bayern znajduje się w dobrej sytuacji ekonomicznej i ma zdolność do reagowania na rynku transferowym. Z drugiej strony powtarzam ciągle – transfer musi również mieć sens – podsumował Herbert Hainer.
Komentarze