Niestety, ale w najbliższych kilku tygodniach, trener Julian Nagelsmann będzie zmuszony radzić sobie bez swojego numeru jeden w bramce i kapitana, czyli Manuela Neuera.
Przypomnijmy w czym rzecz – w ubiegłą niedzielę 35-latek przeszedł niegroźny zabieg łąkotki w związku z urazem, który ciągnął się za golkiperem już od dłuższego czasu.
Klub ze stolicy Bawarii spodziewa się około czterech tygodni przerwy Manuela Neuera, ale w najgorszym przypadku absencja kapitana może się wydłużyć nawet do sześciu tygodni, o czym też informował niedawno między innymi portal „Sport1” oraz dziennik „Bild”.
Tym samym w najbliższych spotkaniach FCB, szansę otrzyma Sven Ulreich, czyli dotychczasowy numer 2 w bramce Bayernu. Niedawno na jego temat wypowiedział się prezydent Herbert Hainer, który podkreślił, że cały klub ma zaufanie do „Ulle”, że ten godnie zastąpi Manu.
− Mamy zaufanie do Svena, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Mamy dobry i silny zespół, więc przetrwamy nieobecność Manuela. Ale będziemy szczęśliwi, jeśli Manuel wróci tak szybko, jak to możliwe. Życzę mu samego zdrowia – powiedział Hainer.
− W przeszłości Sven wykonał już świetną pracę zastępując Manuela Neuera. Zostanie odpowiednio przygotowany (…). Nadal uważam, że Manuel to najlepszy bramkarz na świecie i jeśli on odpada, to oczywiście nie jest nam łatwo. Ale nasz zespół przez to przejdzie – podsumował Herbert Hainer.
REKLAMA
Jeszcze wczoraj istniało ryzyko, że „Ulle” opuści pojedynki z Bochum i RB Salzburg z racji na podejrzenie zakażeniem koronawirusem, ale szczęśliwie wykonany test PCR dał negatywny wynik.
Komentarze