W ubiegły poniedziałek mistrzowie Niemiec oficjalnie rozpoczęli letni tournée po USA, które otrzymało nazwę „Audi Summer Tour”.
Piłkarze bawarskiego klubu mają już za sobą kilka intensywnych sesji treningowych oraz sparing z D.C. United, w którym to podopieczni Juliana Nagelsmanna pokazali się z dobrej strony i zasłużenie pokonali swoich rywali z MLS aż 6:2.
Trwające tournée ma nie tylko cel sportowy, ale i również marketingowy, albowiem mistrzowie Niemiec biorą udział w licznych wydarzeniach sponsorskich oraz promują markę Bayernu na różne sposoby. Ostatnio w rozmowie dla „Sky”, swoje zdanie na temat znaczenia wyjazdu FCB do USA wyraził Herbert Hainer.
− Bayern ma miliony fanów nie tylko w Niemczech, ale na całym świecie. Dlatego ważne jest, żebyśmy się tym kibicom pokazali. Po dwóch i pół roku pandemii dobrze, że znowu wychodzimy na prostą. Jesteśmy popularni w Ameryce, widać to każdego dnia przed naszym hotelem – powiedział Hainer.
− To także dobre dla marki Bayernu, że możemy się pokazać tutaj w Ameryce. Ale chcę też podkreślić, że nie jesteśmy tu tylko po to, by rozegrać dwa mecze piłkarskie, ale spełniamy też naszą społeczną odpowiedzialność – mówił dalej.
− Byliśmy na Kapitolu i otworzyliśmy małą wystawę pokazującą historię Bayernu w czasach nazizmu. Byliśmy też w Pentagonie, próbując połączyć historię FCB w porozumieniu z historią amerykańską, a zwłaszcza z pamiętnym 9/11. To były bardzo wzruszające chwile – podsumował Herbert Hainer.
REKLAMA
Mistrzowie Niemiec spędzą jeszcze w Stanach Zjednoczonych dwa dni – w niedzielę o 1:00 w nocy (czasu europejskiego) monachijczycy rozegrają sparing z Manchesterem City, po czym powrócą do kraju i będą kontynuować przygotowania do sezonu w Monachium.
Komentarze