To już jutro! Dokładnie o 18:30 na Allianz Arenie w Monachium odbędzie się pojedynek, który na całym świecie jest popularnie określany jako „Der Klassiker”.
Z racji na nadchodzący pojedynek Bayernu z Borussią Dortmund na Allianz Arenie w Monachium (wygrana FCB przypieczętuje ich tytuł mistrza Niemiec), wiele osób ze świata niemieckiej piłki udzieliło licznych wywiadów. Swoje zdanie wyraził między innymi Dietmar Hamann, który zaznaczył w rozmowie z „Bildem”, że FCB nie sprawia obecnie wrażenia, jakoby był „drużyną”.
− Nie wiem, czy Bayern jest obecnie wystarczająco stabilny, aby zrobić to, co zrobił z Dortmundem w ostatnich latach. W klubie panuje obecnie spory niepokój. Dlatego mam nadzieję, że BVB w końcu znów postawi się Bayernowi w Monachium - podobnie jak jesienią – powiedział Hamann.
− Bayern chce zapomnieć o upokorzeniu, jakie spotkało go w meczu Ligi Mistrzów z Villarreal. Mam jednak wrażenie, że Bayern nie jest w tej chwili „drużyną” z wielu powodów. Dlatego śmiem wątpić, że BVB będzie miało aż tak ciężko – dodał.
W dalszej części wywiadu dla dziennika „Bild”, byłego zawodnika Bayernu (grał dla FCB w latach 1989-1998) zapytano również, na którym trenerze będzie ciążyła większa presja w związku z nadchodzącym „Der Klassikerem”.
− To bardzo ważny mecz dla obu drużyn. Dla BVB jest to być może bardziej przełomowy mecz w nadchodzącym sezonie. Jeśli coś ugrają, to będzie to miało ogromne znaczenie dla ich psychologii. Jeśli Bayern nie wygra i nie zostanie mistrzem, dalej będzie się mówić o ich problemach. Do tego dochodzi sprawa Lewandowskiego. Sądzę, że w szatni FCB doszło do rozłamu – dla mnie nie są obecnie „zespołem” – mówił dalej.
REKLAMA
− Myślę, że jest to bezpośrednio związane z faktem, że Suele przychodzi do BVB. Myślę, że wielu członków drużyny ma wrażenie, że zawodnicy, na których można polegać, mogą po prostu odejść - niektórzy z nich za darmo, jak Alaba czy Suele. Zaś Ci, którzy są sprowadzani za duże pieniądze i nie sprawdzają się, są chronieni – kontynuował Niemiec.
− Uważam, że z tego powodu spadło zaufanie zawodników do kierownictwa sportowego Bayernu i dlatego FCB ma obecnie kilka obozów w szatni. Odejście Suele będzie miało wpływ na Bayern aż do nowego sezonu – podsumował Dietmar Hamann.
Komentarze