Jeśli wszystko potoczy się zgodnie z planem, to niebawem na Allianz Arenę w Monachium zawita skrzydłowy Liverpoolu – Sadio Mane!
Jak już zdradził to Hasan Salihamidzic po wylądowaniu w Monachium w piątkowy wieczór, Mane z dniem 1 lipca 2022 roku zostanie nowym graczem Bayernu (najpierw musi jednak przejść niezbędne badania medyczne).
W szczególności przenosin Sadio do ekipy rekordowego mistrza Niemiec nie może doczekać się Didi Hamann, który w przeszłości grał nie tylko dla FCB, ale i również „The Reds”. 48-latek jest podekscytowany na samą myśl transferu Senegalczyka do „Gwiazdy Południa”.
− Mane ma przed sobą jeszcze kilka dobrych lat. Byłby to fantastyczny transfer dla Bayernu i Bundesligi. Dla Mane sam kupiłbym bilet, żeby zobaczyć, jak gra na stadionie! – powiedział Hamann.
− Byłby to pierwszy od bardzo dawna przypadek przeniesienia się gwiazdy światowego formatu do Bundesligi. Raúl również trafił do Schalke w 2010 roku jako świetny zawodnik, ale w zaawansowanym wieku – mówił dalej.
W tej samej rozmowie, ekspert „Sky” odniósł się również do potencjalnego odejścia Roberta Lewandowskiego oraz opcji do zastąpienia Polaka w ataku w nadchodzącym sezonie 2022/23.
− Możliwe, że Kalajdzic przyjdzie ze Stuttgartu i będzie mógł zastąpić Roberta Lewandowskiego. Alternatywnie Julian Nagelsmann może wystawić także Thomasa Muellera lub nawet Jamala Musiala na pozycji nr 9 – podsumował Dietmar Hamann.
Komentarze