Niemcy to bardzo barwny kraj pod względem zróżnicowania etnicznego, co doskonale widać po reprezentacji narodowej. Grają tam zawodnicy o korzeniach polskich, afrykańskich czy bałkańskich. Pomimo dużej grupy Turków mieszkających w Niemczech, w reprezentacji ich brakowało. Doskonały skauting i tradycje sprawiły, że spora grupa Turków, którzy urodzili się lub wychowywali się w Niemczech, decydowała się występować w barwach Turcji.
Do tej grupy można zaliczyć m.in. Yıldıraya Baştürka, Nuriego Şahina i braci Altintop. Jednak jeden zawodnik z najwyższej światowej półki, Mesut Özil, zdecydował się na grę dla Niemiec.
"Wiem, że dzisiaj głównie chodzi o perspektywy" - mówi Hamit - "Gdzie mógłbym osiągnąć więcej? Gdzie mógłbym się rozwinąć, żeby być lepszy piłkarzem? Futbol przez duży czas to sprawa serca, ale nawet w takich momentach, to tylko biznes".
"Szanuję takie decyzje, ale jeżeli spytasz czy je popieram, to powiem że nie. Jestem człowiekiem tolerancyjnym i szanuję Mesuta, ale nie popieram jego decyzji. Gdyby zdecydował się na Turcję, nie grałby na Mistrzostwach Świata i nie byłoby go teraz w Realu Madryt. Proste".
Mimo wszystko Hamit postrzega Özila "jak brata".
"Jestem bardzo, bardzo wdzięczny Niemcom. Nauczyłem się tu wiele i miałem wiele szans. Jednak moja mama jest Turczynką, ojciec jest z Turcji: jestem Turkiem".
Mecz pomiędzy Niemcami a Turcją w ramach eliminacji Euro 2012 odbędzie się już w piątek, na Stadionie Olimpijskim w Berlinie.
Komentarze