Podczas gdy w grze o złoto na mistrzostwach świata pozostało już tylko 16 drużyn, to wśród nich zabrakło niemieckiej reprezentacji narodowej.
Jak już dobrze wiemy, niemiecka reprezentacja narodowa pożegnała się z mistrzostwami świata w ubiegły czwartek, kończąc swoją grupę na trzecim miejscu, za plecami Hiszpanów oraz Japończyków. W związku z odpadnięciem z mundialu, w ostatnim czasie na ekipę „Die Mannschaft” oraz Hansiego Flicka spadła ogromna fala krytyki, zaś w mediach co jakiś czas można przeczytać o niepewnej przyszłości selekcjonera Niemiec. Ile jednak jest prawdy w ostatnich plotkach dotyczących możliwego zwolnienia byłego trenera Bayernu?
Sport1
Z informacji dziennikarza Kerry’ego Haua wynika, że wewnątrz Niemieckiego Związku Piłki Nożnej nie dyskutuje się w ogóle o zwolnieniu Flicka, który w dalszym ciągu cieszy się uznaniem. Ponadto zawodnicy w niemieckiej reprezentacji bardzo wysoko cenią swojego trenera i chcą z nim współpracować.
Mimo wszystko władze DFB z prezydentem Neuendorfem na czele liczą, że selekcjoner jak najszybciej rozpocznie wszelkie analizy i pracę nad błędami z turnieju. Mówi się, że szefowie mają nadzieję na zaprezentowanie przez 57-latka możliwych rozwiązań z myślą o nadchodzącym EURO w 2024 roku.
Bild
Władze Niemieckiego Związku Piłki Nożnej nie zamierzają rozstawać się z Flickiem – celem jest dalsza współpraca, zwłaszcza że na rynku nie ma dostępnych żadnych lepszych alternatyw. Sam selekcjoner również nie zamierza rezygnować i odpuszczać po nieudanym turnieju w Katarze.
Hansi jest bardzo zmotywowany, aby pokazać zdecydowanie lepszą twarz podczas nadchodzącego w 2024 roku EURO, które przypomnijmy odbędzie się w Niemczech.
Inne źródła
Nie tylko „Sport1” i „Bild” donoszą, że Hansi Flick i DFB chcą kontynuować współpracę po nieudanych mistrzostwach świata. W najbliższych tygodniach selekcjoner i jego sztab szkoleniowy będą chcieli wszystko przeanalizować, a następnie przedstawić pierwsze rozwiązania i plan, które pomogą wyjść z kryzysu i przygotować zespół do EURO.
Komentarze