Jak dobrze wiemy od pewnego czasu w środowisku Bayernu Monachium jednym z głównych tematów spekulacji jest transfer drugiego napastnika, który miałby pełnić funkcję zmiennika Roberta Lewandowskiego.
Na temat transferu drugiego napastnika w zimowym okienku transferowym pojawiło się już wiele wypowiedzi ze strony nie tylko włodarzy i sztabu szkoleniowego FCB, ale i także zawodników − swoje zdanie kilka dni temu wyraził w tej kwestii Thomas Mueller.
Jupp Heynckes w rozmowie z "Sueddeutsche Zeitung" otwarcie skrytykował obecną sytuację i dał jasno do zrozumienia, że takie rzeczy jak planowanie kadry powinno następować latem a nie w zimowym okienku transferowym − Niemiec uderzył tym samym dyplomatycznie w Carlo Ancelottiego, który jak dobrze wiemy uznał na początku sezonu, że kadra FCB jest kompletna, zaś drugi napastnik nie jest w ogóle potrzebny.
− W zimowym okienku transferowym musimy znaleźć kogoś adekwatnego, kogoś kto będzie w stanie pomagać drużynie przez kilka lat, ale to nie będzie łatwym zadaniem − powiedział Heynckes na łamach "SZ".
− Takie rzeczy należy odpowiednio planować latem a nie czekać do stycznia − podsumował 72-letni trener Bayernu Monachium.
Nie jest wielką tajemnicą, że celem transferowym jest na ten moment Sandro Wagner, który wyraził chęć odejścia w zimowym okienku transferowym z ekipy TSG Hoffenheim. Choć Bayern odbył już rozmowy z "Wieśniakami", to kwestią sporną ma nadal pozostawać kwota odstępnego.
Komentarze