Jupp Heynckes po raz kolejny zresztą postanowił rozwiać wszelkie wątpliwości związane z możliwością pozostanie jego osoby w Monachium na dłużej niż do lata 2018 roku.
W ostatnich dniach pojawiło się wiele spekulacji co do przyszłości 72-letniego trenera Bayernu Monachium. Niemieckie informowały, że Jupp może zostać w Monachium dłużej, aby w 2019 roku klub mógł objąć Joachim Loew.
Jak dobrze wiemy Heynckes kilkukrotnie już podkreślał, że zostaje w Bayernie do końca swojej umowy. Nie tak dawno temu słowa niemieckiego trenera potwierdził także Karl-Heinz Rummenigge, który dał jasno do zrozumienia, że Jupp jest rozwiązaniem tymczasowym.
− Będę tutaj do końca czerwca i potem odejdę. Jestem w pełni sił, zaś praca z tymi ludźmi w Monachium jest dla mnie wielką radością, ale nigdy nie wiesz ile tak naprawdę zostało Ci czasu, aby nacieszyć się życiem − powiedział Heynckes na łamach "Sueddeutsche Zeitung"
− Kiedy wracam późno do mojego domu w Monachium, to nikt tam na mnie nie czeka. Nie takiego życia oczekuję − podsumował 72-letni "Don Jupp".
Jedno jest zatem pewne − wraz z początkiem nowego sezonu stery Bayernu Monachium obejmie ktoś nowy. W najbliższych tygodniach będzie trzeba uzbroić się w anielską cierpliwość, gdyż niemal pewnym jest, że media będą nakręcać całą karuzelę jak miało to miejsce przed zatrudnieniem Juppa.
Komentarze