Monachium - skład FC Bayernu według zapewnień zarządu wydaje się kompletny, jednak z powrotem drzwi do transferu na lewą stronę obrony wydają się być otwarte, przyznaje Uli Hoeness. Chodzi o zupełnie kogoś nowego...
Hiszpańska gazeta "Diario de Navarra" przenosi lewego obrońcę - Nacho Monreala z hiszpańskiej CA Osasuna do Bundesligi. Dziesięć milionów euro to kwota, którą ktoś zatrudniając młodego obrońcę będzie musiał zapłacić. Zainteresowanie wykazał Werder Brema, FC Schalke 04 i oczywiście FC Bayern.
Werder Brema jak i zespoł z Gelsenkirchen to kierunek jednak mało prawdopodobny dla Monreala. Bremeńczycy są bliscy zakontraktowania Mikeala Silvestre, a Königsblauen związali się umową z byłym już obrońcą Bayeru - ghanijczykiem Sarpei'em.
Trener Louis van Gaal planuje grę z Diego Contento jako lewym obrońcą. Ostatnio zaznaczył jednak, że pozycja na lewej obronie nie jest 'najpewniejsza'.
Pół tygodnia temu Uli Hoeness, prezydent Bayernu powiedział, że okienko transferowe wciąż jest otwarte. "Mamy jeszcze czas. Lista transferowa jest nadal otwarta. Nie ma żadnej presji, ale być może zrobimy jeszcze coś w tym okienku", powiedział Hoeness.
Czy jest w tym jakaś prawda? Dowiemy się najpóźniej we wtorek, gdyż jeszcze tak długo otwarte jest okno transferowe.
Monreal to reprezentant Hiszpanii do lat 21, a od niedawna kadrowicz pierwszej drużyny reprezentacji. Pierwszy swój mecz w kadrze rozegrał z Meksykiem 11 Sierpnia. 24 latek jest jednym z najbardziej obiecujących zawodników w Hiszpanii, a jego gra ma przypominać Sergio Ramosa z Realu.
Komentarze