Miroslav Klose, Luca Toni, Arjen Robben, Wesley Sneijder, Marcell Jansen... wiele nazwisk w tym tygodniu było przytaczanych przez media przy okazji rozmów o wzmocnieniach Bayernu. W wywiadzie dla fcb.tv trener Ottmar Hitzfeld nie chciał wypowiadać się o konkretnych nazwiskach, wyraził tylko nadzieję na bardzo poważne wzmocnienia.
- Cieszyłbym się, gdybyśmy sprowadzili piłkarzy o dużej wartości. Na razie jednak nie poinformowano mnie, że coś zostało już w jakiejkolwiek sprawie podpisane - wyjaśnił "Generał". - Z zarządem zdecydowaliśmy, że nie będziemy zabierać głosu odnośnie nazwisk. Zmieni to się dopiero wtedy, kiedy transfer zostanie doprowadzony do końca - dodał po raz kolejny.
Hitzfeld potwierdził jedynie, że budowa kadry na nowy sezon toczy się aktualnie w intensywnym tempie: - Działamy intensywnie, by wzmocnić drużynę. Prowadzimy wiele rozmów, przeglądam w domu wiele taśm wideo. Byłem także oglądać kilka meczów w roli scouta.
System, w którym będzie grał Bayern w przyszłym sezonie zależy od tego, kto zasili drużynę. - Będziemy grali albo poprzez silne skrzydła albo z przez środek z klasyczną "dziesiątką", wokół której będzie toczyć się nasza gra - sądzi Hitzfeld. - Wszystko zależy od tego, co zdziałamy na rynku transferowym. Zaprojektujemy do tego optymalny system - wyjaśnił.
Na razie trener chce być cierpliwy i to samo radzi kibicom: - Nasi fani muszą uzbroić się w odrobinę cierpliwości i nie brać wszystkiego, co piszą gazety, na poważnie.
Źródło: fcbayern.de
Komentarze