DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Hitzfeld krytykuje Klinsmanna

fot. J. Laskowski / G. Stach

Wybitny szkoleniowiec, a zarazem ekspert telewizji Premiere, Ottmar Hitzfeld bezwzględnie analizował porażkę Bayernu Monachium w Pucharze Niemiec. Zdaniem byłego trenera bawarskiego klubu, zespół prowadzony przez Juergena Klinsmanna jest tak słaby, na jaki wygląda... "Do 70 minuty spotkania dyskusje szły w tym samym kierunku. Wszyscy twierdzili, iż to blamaż. Do wyniku 0:2, 0:3 Bayern był bardzo bierny i odpowiedni krok zrobili za późno. Nie było w ogóle dynamiki. Za mało serca było włożonego w sto spotkanie" powiedział Generał.

Były trener FCB po kolei analizował wszystkie formacje Bayernu. Na żadnej nie pozostawił suchej nitki...

Obrona: "Bayern traci zbyt dużo bramek. Nie można zostać mistrzem, tracąc tak wiele goli. Zespół w defensywie jest bardzo podatny na błędy. Problem obecnie tkwi w głowach zawodników".

Pomoc: "Pomoc była nadzwyczajnie słaba, praktycznie nie grała - aż do Marka van Bommela. W innych wypadkach bilans pojedynków w środku pola był ujemny".

Atak: "Tylko jedną dobrą okazję miał Bayern w pierwszej połowie - nie wykorzystał jej Altintop po podaniu Oddo. To za mało jak na Bayern. Nie było w ogóle siły przebicia w ofensywie".

Hitzfeld skrytykował także taktykę Klinsmanna. Chodzi przede wszystkim o pozostawianie Miroslava Klose samego w napadzie: "Klose potrzebuje drugiego napastnika. Widać było to po przerwie: na boisko wszedł Podolski i nagle Klose stał się dużo silniejszy".

Selekcjoner reprezentacji Szwajcarii ma zastrzeżenia również do ustawiania Ze Roberto po lewej stronie obrony: "Sądzę, że Bayernowi brakuje Ze Roberto w środku pola. To jest typ zawodnika, który może pokonać kilka metrów z piłką przy nodze i bardzo odciążyć defensywę. Na lewej stronie defensywy nie może wykorzystać tych atutów".

Jak więc Hitzfeld ocenia odpadnięcie z Pucharu Niemiec? "Oczywiście, taki wynik prowokuje dyskusję. To całkiem normalna rzecz, że za rezultaty odpowiedzialny jest trener. Kiedy odpadnie się z jednych rozgrywek, na innych frontach rośnie presja. Myślę, że zarząd zachowa spokój. Klinsmann w Lidze Mistrzów zanotował bardzo dobre wyniki. Jednak teraz trzeba się skupić na mistrzostwie. W przeciwnym razie zarząd może się zdenerwować".

Ottmar wie o czym mówi - w 2004 roku działacze Bayernu przedwcześnie rozwiązali z nim umowę...

www.bild.de


Źródło:

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...