Ponad dwa tygodnie temu, Bayern Monachium sięgnął po rekordowy, bo dziesiąty tytuł mistrza Niemiec, pokonując na własnym podwórku Borussię Dortmund 3:1.
Zdaniem niektórych działaczy klubowych, piłkarzy oraz ekspertów w Niemczech, dominacja „Bawarczyków” jest szkodliwa dla niemieckiej piłki, choć duża grupa osób uważa wręcz odwrotnie.
Ostatnio w rozmowie dla „Sport Bilda” temat ten poruszył legendarny szkoleniowiec bawarskiego klubu – Ottmar Hitzfeld – który nie spodziewa się, że Bayern nie zwolni w najbliższych latach. Ponadto Niemiec wskazał, że klub jest w dobrych rękach, zaś błędy są czymś normalnym.
− Nie wyobrażam sobie, żeby Bayern zwolnił w ciągu najbliższych kilku lat. Z jednej strony klub dysponuje fachową wiedzą - są to ludzie, którzy naprawdę znają się na piłce nożnej. Jestem przekonany, że Oliver Kahn będzie dobrze wypełniał swoją rolę w przyszłości – nie można mieć wszystkiego pod kontrolą z dnia na dzień, błędy też są dozwolone – powiedział Hitzfeld.
− Ważne jest to, że Oliver Kahn i Hasan Salihamidzic mają genezę Bayernu, wiedzę i mentalność. Ponadto Herbert Hainer jest dobrym, rozsądnym prezydentem. To będzie działać. Drugim czynnikiem decydującym o przewadze Bayernu są możliwości finansowe. Planowanie na najbliższe lata nie będzie jednak łatwe – czołowi zawodnicy, którzy ukształtowali klub, odchodzą i mijają swój zenit – mówił dalej.
− Pytanie brzmi – co dalej? Jest to trudne zadanie. Jesteśmy rozpieszczani przez Neuera, Muellera, Lewandowskiego. Oznaczają oni jakość, rutynę, charakter. Ponadto decydująca jest ich mentalność – podsumował Ottmar Hitzfeld.
REKLAMA
Ottmar Hitzfeld jako trener Bayernu poprowadził zespół w 395 oficjalnych meczach o stawkę (w ciągu dwóch kadencji), zaś jego dorobek w tym czasie to Liga Mistrzów, 5 mistrzostw Niemiec, 3 Puchary Niemiec, Puchar Interkontynentalny oraz 4 Puchary Ligi Niemieckiej.
Komentarze