Do pierwszego gwizdka Marco Fritza coraz mniej czasu. Ottmar Hitzfeld mający w przeszłości okazję trenować zarówno Bayern Monachium i Borussię Dortmund spodziewa się bardzo wyrównanego starcia.
Co więcej Hitzfeld uważa, iż dziedzictwo Pepa w Bayernie nie zależy od Pucharu Niemiec. Ottmar wierzy, że Katalończyk nie da się wyprowadzić z równowagi i mimo wszystko jego przygoda z Bayernem i tak zostanie zapamiętana jaka świetna.
,,Dla trenera to coś normalnego znajdować się pod presją, aż do ostatniego meczu sezonu. Teraz Pepa czeka finał Pucharu, gdzie może zdobyć dublet. Wtedy wygrałby podwójną koronę dwukrotnie w ciągu ostatnich trzech lat, to również byłby świetny wynik" - powiedział Hitzfeld dla Omnisport.
,,Nie poznamy tego dopóki mecz się nie skończy. W związku z tym na jego barkach spoczywa ogromna presja. Ale nie oceniałbym jego przygody z Bayernem przez pryzmat zdobycia Pucharu Niemiec, bo mimo wszystko osiągnął bardzo wiele w Bundeslidze swoim stylem gry" - kontynuował.
,,W Niemczech możemy być dumni, że Bayern Monachium i Bourssia Dortmund znajdują się w finale, ponieważ to mecz na szczycie. Jeśli spojrzymy na wyjściowe jedenastki, to jestem zdania, iż Dortmund może nadążyć za tempem gry Die Roten. Na ławce bez dwóch zdań Bayern ma przewagę nad BVB" - dodał jeszcze legendarny trener Bayernu, Ottmar Hitzfeld.
,,Bayern jest zdolny wprowadzić do meczu wysokiej klasy piłkarzy, podczas gdy Dortmund - w tej formie nie jest w stanie. Czeka nas bardzo ekscytujące spotkanie, gdzie dla obu stron jest bardzo wiele do stracenia" - powiedział.
,,Bayern jest nieco większym faworytem, ponieważ spoglądając na tabelę Bundesligi widzisz, że Bayern został mistrzem kraju z przewagą 10 punktów. Jednakże BVB również rozegrało bardzo sensacyjny sezon. Oni również zasługują na wygraną. Thomas Tuchel wykonał świetną pracę. Jak już mówiłem nie mogę się doczekać tego meczu" - zakończył.
Źródło: Goal.com
Komentarze