Pomocnik FC Barcelona, Aleksander Hleb, przyznał, że jest zaszczycony zainteresowaniem, jakie wykazuje jego osobą Bayern Monachium i nie miałby nic przeciwko transferowi do drużyny mistrzów Niemiec. Były gracz Arsenalu Londyn, który przyszedł na Camp Nou latem 2008 roku za 12 milionów funtów, nie spełnia pokładanych oczekiwań. Co raz głośniej jest o tym, że Katalończycy chętnie sprzedaliby go do innego klubu. Także sam zawodnik jest przekonany, że może być to jedyne rozwiązanie sytuacji. - Mam 27 lat, jestem w najlepszym wieku dla piłkarza. Nie chcę spędzić tego czasu siedząc na ławce rezerwowych - oświadczył Białorusin.
Jego sprowadzenie rozważa podobno Bayern Monachium. - Bawarczycy to zespół, który zdecydowanie odpowiada moim oczekiwaniom, a ich zainteresowanie to dla mnie zaszczyt - wyjaśnił pomocnik. - "Jeśli tak wielki klub cię obserwuje, nie możesz pozostać wobec tego obojętny. Przecież Bayern to jeden z najlepszych zespołów na świecie" - dodał.
Atmosferę
wskazującą, że szefowie niemieckiego klubu są zdecydowani na transfer
Hleba tonuje prezydent Bawarczyków, Karl-Heinz Rummenigge. - "Ludzie
myślą, że już go kupiliśmy. Chcę powiedzieć, że nie doszło póki co do
żadnych rozmów ani ustaleń. Zobaczymy co przyniesie przyszłość, niczego
nie można wykluczyć" - wyjaśnił.
źródło: www.piłkanozna.pl
Komentarze