DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Hoeneß może mnie krytykować, ale nie niesłusznie.

fot. J. Laskowski / G. Stach

Bramkarz Bayernu Monachium – Michael Rensing (23), dopiero co został okrzyknięty przez managera Uliego Hoeneßa (55) przyszłym numerem 1. w bramce Reprezentacji Niemiec, a następnie brutalnie przez niego skrytykowany. Jego odpowiedź padła na boisku: świetna gra przy 0:0 w Dortmundzie. Oto jego odpowiedzi w wywiadzie dla gazety BILD.

BILD: Poradziłeś sobie ze wszystkim?

REKLAMA

Rensing: Myślę, że tak. Ten tydzień był bardzo ciekawy.

Wytłumacz nam sytuację z Twojego punktu widzenia.

Na początku wpuszczam, przy 3:2 przeciwko Belgradowi, za sprawą słabej murawy, dwie bramki które normalnie bym wyciągnął. Dlatego tez byłem mimo wygranej niezadowolony.

No i wtedy padła krytyka managera.

REKLAMA

Manager może mnie w każdej chwili skrytykować. Ale tym razem było to niesprawiedliwe. Na pewno jest raz o tym porozmawiamy. Nie jestem jednak pamiętliwy.

Za dużo sportowego studia, za dużo odwiedzin rodzinki zaraz przed meczem – czy jest w tym cos?

Ale studio sportowym byłem dopiero raz. Obydwie wypowiedzi są chyba zbyt przesadzone. Ale zostawmy ten temat.

REKLAMA

Jeszcze nie! Czy w przyszłości, pozwoli Pan sobie na takie zawiłe sytuacje?

Absolutnie! Krytyka, presja i teatr są częścią bycia bramkarzem Bayernu. Ten kto chce dla Bayernu wybiegać na boisko jako nr. 1. Musi sobie Radzic z tymi problemami. To normalne, że w piłce nożnej jest się ofiarami krytyki, gdy popełnia się jakieś błędy. Wiem, że ten tydzień jest jedynie początkiem. Będzie jeszcze ciężej. To jest pewne. Jednak jestem gotowy.

Kahn niedługo będzie w formie. Co się wtedy stanie?

Trzeba założyć, że Ollli ustanie w bramce.

Czyli sam siebie sadza Pan na ławce?

REKLAMA

Umowy są po to w Bayernie, żeby je przestrzegać.

Hoeneß widzi Pana jako następcę Lehmanna w bramce reprezentacji…

To mi pochlebia! Jest jednak na to jeszcze za wcześnie. Muszę jeszcze przez dłuższy czas pokazywać tę samą jakość gry. Wtedy temat Reprezentacji pojawi się sam przez się.

Czy jest Pan może za grzeczny?

Na pewno nie. Wszystko w swoim czasie. Nie należy za dużo gadać. Jedno ma przemawiać: jakoś gry. Dlatego też u mnie na planie w najbliższym czasie jest spokój.

Źródło: bild.de

Przetłumaczyli: Michał Jeziorny, Ala Jemielita oraz Robert Przuszkowski.


Wierzysz w zwyciestwo Bayernu? Obstawiaj mecze i zarabiaj!
Źródło:

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...