Choć Bayern Monachium odpadł w Lidze Mistrzów już na etapie ćwierćfinału, to zdaniem Uliego Hoenessa Bayern nadal znajduje się w trójce najlepszych drużyn w Europie.
Zdaniem prezydenta Bayernu Monachium – Uliego Hoenessa – niemiecka Bundesliga byłaby ligą drugiego sortu bez ekipy "Dumy Bawarii" oraz Borussii Dortmund.
Podczas swojego przemówienia w Vaduz, w Lichtensteinie Niemiec zabrał głos w sprawie planów utworzenia Superligi, która miałaby zrzeszać najlepsze ekipy w Europie – Hoeness podkreślił, że dla Bundesligi byłby to zabójczy cios.
– Bayern Monachium posiada dystans do idei utworzenia takiej ligi, gdyż nieuchronnie doprowadziłoby to do obumarcia Bundesligi – powiedział prezydent "Gwiazdy Południa".
– Kilka większych zespołów w Europie chce takiej ligi, zwłaszcza w Hiszpanii, ale i w Anglii znajdzie się kilka. Bayern nie chce takiego rozwiązania – zapowiedział Uli Hoeness.
– Nie mam pojęcia czy za 20 czy 30 lat będzie dalej o tym mowa, ale tak jak już powtarzaliśmy będziemy temu zapobiegać – mówił dalej Niemiec.
REKLAMA
Jednym z tematów rozmowy był również ćwierćfinałowy pojedynek z Realem Madryt, który jak wiemy został dosłownie zabity i wypaczony przez błędne decyzje węgierskiego arbitra rewanżowego starcia w Madrycie.
Hoeness podkreślił również, iż jeden tytuł w sezonie nie jest wystarczającym osiągnięciem, lecz tytuł mistrza Niemiec bądź co bądź jest fantastycznym tytułem.
– Powtarzałem już, że na dłuższą metę jeden tytuł nie jest wystarczający. Jednakże tytuł mistrza Niemiec jest fantastycznym trofeum – przyznał prezydent klubu.
REKLAMA
– Oczywiście mieliśmy pecha spotykając Real Madryt, prawdopodobnie najlepszą drużyną jaką mogliśmy spotkać w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów. Mimo wszystko nie uważam, że powinniśmy się kryć przed Realem czy Juventusem – mówił dalej legendarny piłkarz FCB.
– Moim zdaniem Juve, Real i Bayern są trzema najlepszymi drużynami w Europie na ten moment i nie ulegnie to zmianie na jakiś czas – zakończył Uli Hoeness.
Komentarze