Wśród zawodników, których kontrakty wygasają wraz z końcem czerwca 2023 roku, wyróżnić można przede wszystkim 33-letniego Roberta Lewandowskiego.
Polski napastnik na Allianz Arenę trafił latem 2014 roku i od tamtej pory rozegrał w sumie 374 spotkania dla monachijczyków, zaś jego robiący przeogromne wrażenie dorobek to 344 bramki oraz 72 asysty. Ponadto razem z kolegami 33-latek sięgnął po 19 tytułów – w tym po sekstet w latach 2020-2021.
Niemniej jednak od kilku tygodni w mediach nieustannie dyskutuje się o chęci odejścia Roberta Lewandowskiego z bawarskiego klubu. Powodem jest nie tylko chęć nowego wyzwania, ale i mocno nadszarpane relacje z szefostwem FCB.
Nie tak dawno temu „Lewy” przyznał wprost, iż nie wyobraża sobie już dalszej gry dla monachijczyków po wydarzeniach z kilku ostatnich miesięcy – mowa tutaj o przeciągających się rozmowach kontraktowych oraz o zabieganiu przez mistrzów Niemiec o zakontraktowanie Erlinga Haalanda, co nie spodobało się polskiemu napastnikowi.
W związku z napiętą sytuacją i kolejnym doniesieniami o transferze do Barcelony, ostatnio na temat Lewandowskiego wypowiedział się honorowy prezydent „Gwiazdy Południa”, czyli Uli Hoeness.
− Nie mogę się doczekać jego pierwszego treningu w lipcu w Bayernie! – skomentował Niemiec na łamach „Bilda”.
REKLAMA
Jeśli pod uwagę wziąć tylko sezon 2021/22, to Robert Lewandowski w 46 spotkaniach zdobył imponujące 50 bramek dla Bayernu. Ponadto 33-latek dołożył do tego dorobku jeszcze 7 asyst. Co do tytułów, to „Lewy” wraz z kolegami sięgnął po Superpuchar i mistrzostwo Niemiec.
Komentarze