Bayern Monachium ma już za sobą siódme oficjalne spotkanie w ramach rozgrywek niemieckiej pierwszej Bundesligi.
Tym razem w ramach siódmej kolejki Bundesligi, klub ze stolicy Bawarii podejmował wczoraj na własnym podwórku drużynę VfB Stuttgart, czyli aktualnego wicemistrza Niemiec. Po serii trzech spotkań bez zwycięstwa, monachijczycy odnieśli w pełni przekonujące zwycięstwo 4:0.
Po ostatnim gwizdku, na konferencji prasowej na kilka pytań dziennikarzy odpowiedział trener Sebastian Hoeness, który podkreślił, że „Bawarczycy” zasłużenie dopisali do swojego dorobku kolejne trzy punkty.
− To było ostatecznie zasłużone zwycięstwo Bayernu, które uznajemy. Chcieliśmy odeprzeć intensywny pressing Bayernu i w ten sposób stworzyć swoje szanse – powiedział Hoeness.
− Szkoda, że nie byliśmy w stanie wykorzystać naszej wielkiej szansy w pierwszej fazie drugiej połowy i mniej lub bardziej cofnęliśmy się po kontrataku. Potem Bayern wykonał świetną robotę w wielu sytuacjach – dodał.
− Chociaż mamy już następny mecz we wtorek, nie możemy po prostu wrócić do normalnej pracy, musimy przeanalizować ten mecz. Zrobimy to obiektywnie, a następnie poszukamy naszej szansy w kolejnym meczu – podsumował Sebastian Hoeness.
Podczas gdy Bayern do akcji wraca w środę, kiedy to w ramach trzeciej kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzów zagra na wyjeździe z Barceloną, to VfB Stuttgart dzień wcześniej (wtorek) czeka wyjazd do Turynu i pojedynek w Champions League z Juventusem (oba mecze rozpoczną się o 21:00).
Komentarze