W ubiegły poniedziałek oficjalnie rozpoczęła się pierwsza w tym sezonie przerwa reprezentacyjna, w trakcie której rozegranych zostanie wiele ciekawych spotkań.
Przypominamy, że pierwotnie powołanych zostało 16 zawodników Bayernu Monachium, ale ostatecznie na zgrupowanie nie udał się Jamal Musiala. Wczoraj z kolei odbyły się kolejne spotkania, w których w akcji mogliśmy oglądać kilku graczy bawarskiego klubu.
Irlandia 1:2 (1:1) Holandia
Swoje drugie i ostatnie zarazem spotkanie w ramach wrześniowej przerwy reprezentacyjnej rozegrali piłkarze holenderskiej kadry narodowej. Tym razem rywalem drużyny prowadzonej przez Ronalda Koemana była Irlandia.
Choć Irlandczycy postawili się i walczyli do samego końca, to ostatecznie zwycięstwo przypadło Holendrom, którzy okazali się skuteczniejsi pod bramką rywali – bój na Aviva Stadium w Dublinie zakończył się zwycięstwem i wynikiem 2:1 na korzyść ekipy „Oranje”.
Jedyny reprezentant Bayernu w Holandii, czyli Matthijs de Ligt zagrał tym razem od samego początku i spędził na boisku pełne 90 minut. Wkrótce defensor powróci do Monachium.
Francja U-19 2:0 (1:0) Węgry U-19
Swoje drugie spotkanie rozegrali także piłkarze francuskiej kadry narodowej do lat 19, którzy mierzyli się ze swoimi rówieśnikami z Węgier. Po niedawnej porażce z Czarnogórą, tym razem młodzi Francuzi odnieśli w pełni zasłużone zwycięstwo 2:0.
Mathys Tel po raz kolejny wystąpił jako kapitan i spędził na boisku 90 minut. Zanim jednak napastnik wróci do Monachium, to wraz z kolegami zagra jeszcze jutro o 17:00 z Serbią U-17.
Komentarze