Kilka miesięcy temu piłkarski świat w Niemczech i nie tylko przecierał oczy ze zdumienia, kiedy zarząd Bayernu Monachium ogłosił letni transfer Matsa Hummela do bawarskiego zespołu.
Obecnie Mats strzeże dostępu do bramki Bayernu i trzeba przyznać, że robi to naprawdę dobrze. Niemiec w swojej ostatniej rozmowie zdradził, że jest bardzo zadowolony z obrotu spraw przez ostatnie sześć miesięcy.
– Jestem niebywale szczęśliwy i zadowolony z obrotu spraw. Myślę, że zaliczyłem dobry start zarówno w sportowym jak i osobistym sensie i pragnę nadal kroczyć tą drogą – powiedział wczorajszego dnia Hummels, który z resztą kolegów przebywa w Katarze.
– Moim zdaniem intensywność treningów w Doha jest dobra, gdyż chcemy podłożyć fundamenty pod naszą grę i opierać się na tym co tutaj wykonaliśmy. Panują tutaj doskonałe warunki – kontynuował Mistrz Świata z 2014 roku.
Podobnie jak reszta zawodników "Dumy Bawarii" Mats aktywnie spędził urlop świąteczny. Pobyt w Stanach Zjednoczonych sprawił, że Hummels czuje się teraz nie tylko zregenerowany, ale i również odświeżony mentalnie.
– Dzięki przerwie zimowej mamy przewagę. Nie chciałbym rozgrywać tylu spotkań jak przykładowo drużyny w Anglii. Jestem w stanie bardzo zregenerować się nawet w czasie krótkiej przerwy zimowej. Udałem się na tygodniowe wakacje, które pozwoliły mi wyłączyć się i cieszyć się samym sobą – powiedział Mats.
28-letni stoper "Bawarczyków" cieszy się nie tylko treningami ze swoimi kolegami, ale i relaksem oraz czasem wolnym po treningach.
– Potrzebuje sjesty po treningu. Nie jestem już taki młody (śmieje się). Po godzinie drzemki wracam na boisko treningowe, biorę prysznic, zjadam coś i wieczorem siadamy do stołu grając w karty. Tak kończy się nasz dzień – zakończył.
Komentarze