Wielkimi krokami zbliża się pierwszy mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów, w którym Bayernu Monachium zmierzy się na wyjeździe z drużyną Sevilli FC.
Bayern Monachium jak dobrze wiemy pokonał wczorajszego wieczoru w szlagierowym pojedynku Borussię Dortmund aż 6:0. Z kolei piłkarze prowadzeni przez Montellę zremisowali w swoim meczu ligowym z liderującą w La Liga Barceloną 2:2.
Na temat nadchodzącego spotkania z hiszpańskim zespołem wypowiedział się Mats Hummels. Mistrz Świata z 2014 roku ostrzegł w rozmowie pomeczowej, że klub musi podejść do meczu ćwierćfinałowego Ligi Mistrzów w pełni skupiony, zaś Sevilli w żadnym wypadku nie można lekceważyć.
− To będzie niesamowity trudny i wymagający przeciwnik, czeka nas ciężkie zadanie. Sevilli w żadnym wypadku nie można lekceważyć i niedoceniać − ostrzegł Mats Hummels.
− Sevilla jest bardzo silną ekipą, która zwłaszcza na swoim podwórku gra niesamowicie. Wiemy czego się spodziewać. Jeśli przelejemy naszą grę na boisko, to przetrwamy ten mecz na ich stadionie − mówił dalej.
Choć "Bawarczycy" całkowicie zdominowali wczoraj Borussię Dortmund i zaaplikowali im aż 6 bramek, to Hummels zachowując pokorę, dał jasno do zrozumienia, że drużynie wciąż daleko do perfekcji.
− Naszym celem na drugą połowę było szanowanie piłki. Tak abyśmy nie musieli grać na maksa. Mamy tylko 3 dni do meczu w Sevilli. Mamy bardzo dobry zespół, dobry "team spirit" i dobrą mentalność. Jesteśmy jednak dalecy od perfekcji. Wiemy o tym i musimy nad tym popracować − podsumował Niemiec.
Komentarze