DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Hummels o swojej decyzji

fot. Ł. Skwiot (wszystkie prawa zastrz.)

Mats Hummels postanowił zabrać głos w sprawie swojego transferu do Bayernu Monachium. Stoper Borussii Dortmund wyjawił, że decyzja o przejściu do największego rywala BVB była najtrudniejsza w jego życiu.

REKLAMA

Jak już wszyscy dobrze wiemy od przyszłego sezonu partnerem Jeroma Boatenga w środku obrony będzie właśnie Mats, który jest wychowankiem Bayernu, zaś jego rodzina od lat mieszka w Bawarii, skąd też pochodzi sam 27-latek.

Hummels postanowił za pośrednictwem serwisu społecznościowego wytłumaczyć powody swojej decyzji. W otwartym liście możemy przeczytać:

...Jak łatwo można sobie to wyobrazić ostatnie kilka tygodni była dla mnie bardzo trudne, ponieważ musiałem podjąć najtrudniejszą decyzję w moim życiu. W końcu doszedłem do wniosku, że muszę podjąć nowe wyzwanie, co więcej w moim rodzinnym mieście wraz z rodziną i wieloma przyjaciółmi, którzy tam mieszkają.

Zdaje sobie sprawę, że moja decyzja jest dla niektórych trudna do zrozumienia. Lecz po ośmiu naprawdę dobrych lat spędzonych w Dortmundzie nastał czas na spróbowanie czegoś nowego po raz kolejny. Z ciężkim sercem opuszczam zespół i klub w którym dorastałem i miałem okazję świętować razem wielki sukces. Zatem wszyscy, którzyście mi pomogli. Dziękuje wam niezwykłym fanom i temu wspaniałemu klubowi, wszystkim jego pracownikom i ludziom 'za kulisami'. Również moim trzem trenerom z którymi miałem okazję pracować, Michaelowi Zorcowi oraz Hansowi-Joachimowi Watzke.

REKLAMA

Ze szczególnym podkreśleniem moich kolegów z drużyny, ponieważ bez nich ostatnie kilka lat nie byłoby możliwe - zawsze mnie wspierali.

Oczywiście widziałem mnóstwo wiadomości, komentarzy i postów mających nadzieję na to, że uda się przez to mnie przekonać do pozostania w klubie. Bardzo wzruszyła mnie postawa fanów na stadionie, na boiskach treningowych czy nawet w supermarkecie.

Mówię do was wszystkich kibiców BVB i doceniam to bardzo...

REKLAMA

 

Źródło:
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...