Pod koniec września po tym jak Bayern Monachium został pokonany 3:0 przez Paris Saint-Germain, włodarze monachijskiego klubu podjęli decyzję o zwolnieniu Carlo Ancelottiego.
Na temat zwolnienia włoskiego szkoleniowca wypowiedział się przebywający obecnie na zgrupowaniu kadry narodowej Niemiec środkowy obrońca – Mats Hummels.
W wywiadzie udzielonym dla niemieckiego dziennika „Bild” wychowanek bawarskiego zespołu otwarcie przyznał, iż długo zastanawiał się nad tym co poszło nie tak z Carlo Ancelottim.
− Zastanawiałem się co poszło nie tak we współpracy z Carlo. Rozmawiałem z wieloma piłkarzami, którzy mieli okazję pracować z nim wcześniej i każdy z nich nie szczędził pochwał pod jego adresem – powiedział Mats Hummels.
− Kiedy Bayern zatrudnił Ancelottiego, to na swoich wakacjach spotkałem zawodników, którzy mówili mi cały czas: ‘Nigdy nie doświadczysz czegoś podobnego, ciesz się tym!’ – mówił dalej stoper „Die Roten”.
Hummels podkreślił w swojej rozmowie z dziennikarzem, że problemem mógł być język niemiecki – zdaniem 28-latka „Carletto” miał problemy z komunikacją ze swoimi zawodnikami i nie wyglądało to tak jak w jego poprzednich klubach.
– Jestem przekonany, że język był bardzo ważny. Czuję się najbardziej komfortowo, kiedy mówię po niemiecku – kontynuował niemiecki zawodnik.
− Dla Ancelottiego język jest bardzo ważnym elementem jego pracy jako trener i nie udało mu się komunikować z zawodnikami tu w Bayernie tak jak miało to miejsce w jego poprzednich zespołach – podsumował Hummels.
Komentarze