Dokładnie 20 października podopieczni Juliana Nagelsmanna rozegrają swoje trzecie spotkanie w ramach fazy grupowej Ligi Mistrzów. Tym razem rywalem FCB będzie Benfika.
Póki co monachijczycy mogą mówić o bardzo udanym początku nowej edycji Champions League – w pierwszym meczu „Bawarczycy” pokonali FC Barcelonę 3:0 na Camp Nou, po czym jakiś czas później rozbili na własnym podwórku Dynamo Kijów aż 5:0.
Bardzo dobre wyniki oraz udany start kampanii 2021/22 sprawia, że Bayern coraz częściej stawiany jest w roli faworyta do wygrania Ligi Mistrzów. Nie tak dawno temu na temat ten wypowiedział się Robert Lewandowski, który został też zapytany o możliwą grę u boku Haalanda w jednym zespole.
− Nauczył mnie patrzeć na piłkę z innej perspektywy. Nauczył mnie rozumieć piłkę w ruchu, jak korzystać z piłki od strony taktycznej. Po czasie spędzonym wspólnie z Guardiolą, inaczej spoglądam i myślę o piłce – podsumował Robert Lewandowski.
− Jesteśmy różnymi piłkarzami, on jest świetnym młodym zawodnikiem z wielką przyszłością. On uwielbia grać z kontrataku, ma silną lewą stopę. Ja zaś jestem napastnikiem innego typu. Nie jestem jednak tym, który mówi, że nie moglibyśmy grać razem – mówił dalej.
W tej samej rozmowie, polski snajper „Gwiazdy Południa” odniósł się również do swojej współpracy z Pepem Guardiolą, który przypomnijmy w latach 2013-2016 miał okazję prowadzić ekipę rekordowego mistrza Niemiec.
− Tak. Jak co roku jesteśmy kandydatami do triumfu. Zawsze jesteśmy w gronie faworytów, jak kilka innych drużyn. Ale ważne jest to, jak poradzimy sobie w marcu, kwietniu i maju, ale nie zmienia to faktu, że Bayern zawsze jest na tej liście – powiedział Lewandowski.
Komentarze