Od pewnego czasu wiadomo już, że Bayern Monachium nie skorzysta z opcji pierwokupu Jamesa Rodrigueza, który trafił na Allianz Arenę latem 2017 roku na zasadzie dwuletniego wypożyczenia.
Najpierw ogłosił to Karl-Heinz Rummenigge, po czym klub wydał oficjalne oświadczenie, w którym potwierdził, że drogi Jamesa z bawarskim klubem ostatecznie się rozchodzą.
Tym samym pomocnik powróci do swojego macierzystego klubu, czyli Realu Madryt, ale biorąc pod uwagę różne doniesienia prasowe, to 27-latek nie zagrzeje raczej na długo miejsca w ekipie „Królewskich”, której trenerem jest Zinedine Zidane (obaj panowie nie przepadają za sobą).
W związku z takim rozwojem spraw James Rodriguez najpewniej odejdzie ze stolicy Hiszpanii, zaś jego nowym pracodawcą może zostać między innymi SSC Napoli lub też Juventus. Niewykluczone, że Kolumbijczyk wybierze „Azzurrich”, zwłaszcza że ich trenerem jest Carlo Ancelotti.
Co więcej w ostatnim wywiadzie dla „Spormediaset” zainteresowanie osobą obecnego jeszcze zawodnika Bayernu Monachium wyraził prezydent włoskiego klubu – Aurelio De Laurentiis.
− Nie pozyskam Icardiego, ale zobaczymy jak potoczą się sprawy z Lozano oraz Jamesem Rodriguezem – skomentował krótko prezydent SSC Napoli.
REKLAMA
Komentarze