Wczorajszego późnego wieczoru podopieczni Niko Kovaca w meczu szesnastej kolejki niemieckiej Bundesligi podejmowali na własnym podwórku drużynę RB Lipsk.
Jak już dobrze wiemy monachijczycy zwyciężyli 1:0, zaś jedynego gola (dopiero w końcówce meczu) zdobył Franck Ribery. Trafienie francuskiego skrzydłowego sprawiło, że strata monachijczyków do liderów z Dortmundu zmalała do sześciu oczek.
Szczególne powody do dumy i świętowania może mieć dwójka środkowych obrońców Bayernu Monachium, którzy zagrali wczoraj od samego początku – mowa rzecz jasna o Niklasie Suele oraz Matsa Hummelsa. Obaj panowie świętowali w starciu z Lipskiem „małe” jubileusze.
Zacznijmy od Hummelsa, dla którego pojedynek z RB Lipsk w szesnastej kolejce ligowych zmagań był dokładnie setnym występem dla Bayernu Monachium. Pod uwagę bierzemy zarówno spotkania na krajowym, jak i na międzynarodowym podwórku.
Do tej mistrz Świata z 2014 roku może pochwalić się takimi liczbami dla FCB:
− 100 spotkań
− 7 bramek i 8 asyst
− 6 zdobytych tytułów (w tym trzy mistrzostwa Niemiec)
Jeśli zaś mowa o Niklasie Suele, to rosły stoper rozegrał wczorajszego późnego wieczoru swoje 150. spotkanie w karierze w rozgrywkach niemieckiej Bundeslidze. W tym okresie sprowadzony latem 2017 roku z Hoffenheim stoper zdobył jeden tytuł mistrza Niemiec.
W samym tylko Bayernie młody Niemiec ma na swoim koncie 42 występy w rozgrywkach ligowych, zaś biorąc pod uwagę resztę rozgrywek, to mówimy o 62 meczach.
Dorobek Niklasie w Bundeslidze:
− 150 spotkań
− 4 bramki i 13 asyst
− Mistrzostwo Niemiec
Komentarze