Julian Nagelsmann od bardzo długiego czasu łączony jest z Bayernem Monachium w kontekście objęcia posady trenera klubu ze stolicy Bawarii.
Zaraz po zwolnieniu Carlo Ancelottiego media w Niemczech spekulowały, że jego następcą zostanie nie kto inny a Julian Nagelsmann – ostatecznie wybór jak dobrze wiemy padł na Juppa Heynckesa.
Nagelsmann uchodzi obecnie za jednego z najlepiej zapowiadających się trenerów młodego pokolenia w Europie – w ubiegłym sezonie Hoffenheim 30-letniego dziś trenera zajęło 4. miejsce w niemieckiej Bundeslidze.
72-letni trener Bayernu – Jupp Heynckes – powiedział ostatnio, że droga Nagelsmanna prowadzi do Monachium, jednakże legendarny już szkoleniowiec doradził swojemu znacznie młodszemu koledze po fachu, aby ten został jeszcze na kilka lat w Hoffenheim i nabrał jeszcze doświadczenia.
– Dla Juliana Nagelsmanna byłoby lepiej, gdyby został w Hoffenheim jeszcze kilka lat i zebrał doświadczenie w Europie – cytuje słowa Juppa „Rhein Neckar Zeitung”.
– W małym klubie nadal możesz popełniać błędy. Ewentualnie bądź co bądź jego droga prowadzi do Monachium – podsumował trener Bayernu Monachium.
REKLAMA
Heynckes podkreślił również, że nie tylko Nagelsmann jako młody trener wywiera ogromne wrażenie w niemieckiej Bundeslidze – w takich klubach jak Schalke, Augsburg, Mainz, Stuttgart oraz Werder Brema mają przecież trenerów poniżej 40. roku życia.
– W Bundeslidze mamy wielu młodych trenerów, którzy odciskają swoje piętno. Ich zespoły grają modelowy i metodyczny futbol – zakończył Jupp Heynckes.
Komentarze